Weekendowa chwila słodkości... :-)
Składniki:
(na ok. 90 g)
- sezam: 3 łyżki
- *orzechy laskowe: 1 łyżka
- miód pszczeli: 4 łyżeczki
* można też dodać migdały lub inne bakalie oraz kakao
Wykonanie:
1. Sezam z orzechami mielimy w młynku do kawy .
2. Zmieloną masę przekładamy do pojemniczka, dodajemy miód i dokładnie mieszamy łyżką. (Masa powinna być dobrze zbita).
3. Chałwę można uformować w pożądany kształt lub przełożyć np. do foremek na kostki lodu.
4. Chowamy chałwę do lodówki, aby stężała (według mnie schłodzona także smakuje lepiej).
Uwaga! Chałwa jest baaardzo słodka i kaloryczna :-) Ale... Jeśli mamy do wyboru inne słodycze, to chałwa zdecydowanie przewyższa je zawartością prozdrowotnych składników, a więc nie są to tylko puste kalorie ;-) Poza tym mały kawałeczek tak nas zasłodzi, że raczej nie będziemy mieli już ochoty sięgać po więcej :-)
Dlaczego chałwa domowa zamiast sklepowej? Bo: nie zawiera syropu glukozo-fruktozowego, tłuszczu utwardzonego, emulgatorów, konserwantów, aromatów, regulatorów kwasowości...i poza tym wiemy dokładnie co zostało zmielone.
Jedna porcja takiej chałwy (30 g) ma ok. 150 kcal i zawiera: NNKT, błonnik, witaminy: E, B1, B2, B3, B6, kwas foliowy oraz składniki mineralne: magnez, fosfor, żelazo, cynk, miedź, potas, wapń.
Smacznego! :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz